BLOG

Subskrybuj kanał blogu

KatalogiWpisAchronologicznyTematycznyPoczytnościPopularnościOcen

Jak ING próbowało mnie naciągnąć... - część II

czwartek, 20 stycznia 2011
Tematyka: oszustwo, przepisy

Jak mogłem przypuszczać, historia opisania tutaj ma dalszą część. Otóż dziś dostałem telefon. Odebrałem (nawet numer się wyświetlał. Okazało się, że dzwonią do mnie z ING w związku z tym, że zmieniłem konto emerytalne. Mówię sobie, ok, może badają, kto i dlaczego ucieka - a proszę bardzo, mogę odpowiedzieć. Ale jak się za chwilę okazało, nie to było celem telefonu.

Zaczęło się od pytania, czy byłem w jakiś sposób nakłaniany do zmiany funduszu. Powiedziałem, że świadomie decyzję podjąłem. Potem oświadczenie, że właśnie dostali moje pismo w sprawie zmiany funduszu. No ciekawe bardzo, skoro wysłałem je dwa tygodnie temu i niby "właśnie dostali". Ale tą kwestię przemilczałem. To za chwilę pytanie, czy aby na pewno wiem, co robię. Do tego osoba dzwoniąca zaczęła się do mnie zwracać per Arturze. O co biega? Ponownie zapewniłem, że podjąłem decyzję po namyśle i z pełną świadomością. No to facet zaczął mnie nagabywać, że czy ja wiem, że agentowi zapłacę teraz 1000 zł. No to już przesada! Jakiemu agentowi, skoro z żadnym się nie widziałem? I niby w jaki sposób? Odpowiedziałem, że wiem, co zrobiłem i swoje uwagi co do wmawiania mi, że podjąłem niewłaściwą decyzję, wyraziłem już w mailu pisanym do ING. Na to dzwoniący zapytał się, na jaki fundusz zmieniłem. Odpowiedziałem. No i się zaczęła gadka, czy ja wiem, jakie oni mają wyniki, a jakie wyniki ma ING. Odparłem, że w kontekście zmian jakie wejdą od kwietnia, to te wyniki sobie można wsadzić gdzieś, bo i tak nic tego nie będzie. Na to mój rozmówca, czy ja wiem, że za zarządzanie teraz będę płacił więcej. Tego było już za wiele. Postanowiłem zakończyć bezsensowną rozmowę ostatecznym stwierdzeniem: "Wiem, co zrobiłem, podjąłem decyzję świadomie i nie życzę sobie dalszych dyskusji na ten temat". Poskutkowało. Gość dał spokój. Oto, jak potrafi denerwować ludzi ING, jeśli tylko traci klienta.

Informacje o wpisie
Wpis czytano:87 razy
0,02/dzień
Ocena wpisu:
6,00 (1 oceniających)
(Kliknij właściwą gwiazdkę, by oddać głos)

Wróć

Komentarze (0)


Ładowanie komentarzy... Trwa ładowanie komentarzy...

Zobacz inne wpisy

ZobaczOstatnio dodanePodobne

Strona istnieje od 25.01.2001
Ta strona używa plików Cookie.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych a zakresie podanym w Polityce Prywatności.
 
archive To tylko kopia strony wykonana przez robota internetowego! Aby wyświetlić aktualną zawartość przejdź do strony.

Optymalizowane dla przeglądarki Firefox
© Copyright 2001-2024 Dawid Najgiebauer. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ostatnia aktualizacja podstrony: 17.07.2023 19:35
Wszystkie czasy dla strefy czasowej: Europe/Warsaw