Ostrzeżenie! Blog zawiera myśli przelewane wprost na słowa znajdujące się poniżej bez jakiejkolwiek weryfikacji pod względem poprawności językowej, semantycznej, merytorycznej i wszelkiej innej! Za uszczerbki na zdrowiu, poczucie odrazy jak i salwy szyderczego śmiechu nie odpowiadam! ;)
BlackFriday Tauronu - czy 9 lat stałej ceny to okazja?
Nastał okres wyprzedaży. Nie tylko sieci handlowe wabią klientów rabatami. Robi to również sprzedawca energii oferując umowę, która ma zagwarantować cenę prądu na stałym poziomie przez 9 lat. Czy jest to okazja?
Trochę wątpliwości budzi to, że strona zachęcająca do skorzystania z oferty bardzo skutecznie ukrywa regulamin. A to on stanowi podstawę. I... w ogóle go nie znalazłem. Nawet składając zamówienie link "zapoznaj się z dokumentami" prowadzi do marketingowej strony, z której tylko pytania i odpowiedzi dają jakiś głębszy wgląd w ofertę.
Zacznijmy od tego, że gwarancja ceny dotyczy wyłącznie samej ceny prądu. Choć strona przedstawia też stawki dystrybucyjne, to one nie podlegają gwarancji! A to blisko połowa ceny zużywanej energii. Oczywiście do tego wszystkiego dochodzą opłaty stałe, ale ich także gwarancje nie dotyczą. Skupmy się zatem na stawkach, a dla prostoty przyjmuję taryfę 1-strefową - G11 dla swojego regionu.
Jak można dowiedzieć się ze strony, aktualna cena prądu to 0,7743 zł/kWh brutto, podczas gdy nowa umowa już na starcie gwarantuje niższą cenę - 0,7368 zł/kWh! Wydaje się to rewelacyjną opcją! Ale nowa oferta to jeszcze jeden składnik, którego nie ma wybierając taryfę sprzedawcy (bo z tym porównuję ofertę - wszelkie inne to również dodatkowe koszty), który wynosi 31,50 zł/m‑c.
Jak zatem przedstawia się faktyczna cena prądu w obu taryfach uwzględniając stawkę stałą w zależności od miesięcznego zużycia energii? Widać to na wykresie:
Najważniejszym na wykresie jest punkt przecięcia. To on wyznacza miejsce, w którym nowa umowa jest bardziej opłacalna od taryfy sprzedawcy. Tu przypada na 840 kWh/m‑c. Absurdalna ilość energii, którą zużywa się nie w miesiąc, ale w pół roku! Jeśli ktoś by tyle zużywał w ciągu miesiąca, to jego roczne zużycie musiałoby wynieść ponad 10 MWh!
Ale to nie wszystko! Nie należy zapominać, że jeszcze przez 9 miesięcy ceny prądu są zamrożone. Zatem przez te 9 miesięcy oddamy Tauronowi 283,50 zł za nic! W tym kontekście wabienie ekstra upustami w wysokości 300 zł zaczyna być zrozumiałe.
No ale ktoś powie, że przecież cena aktualna nie będzie przez 9 lat identyczna. I to jest prawda. Jaka będzie? Loteria, ale z racji tego, że w naszym kraju już obowiązują najwyższe ceny w całej Europie, dodatkowo zaczyna się sypać koncept zielonej energii, który podnosił ceny. Poczyńmy zatem założenia, że co roku cena energii będzie się zwiększać o 5%. Ponadto załóżmy, że po roku nie będzie już żadnych programów mrożenia cen prądu. Przyjmijmy także kilka bardziej naturalnych zużyć rocznych energii. Poniższa tabela przedstawia, ile zapłacimy w każdym z lat i jaka będzie opłata końcowa za samą energię elektryczną (przypominam: bez dystrybucji i opłat stałych).
Rok
Cena w taryfie (TS)
Cena stała (NE)
Zużycie roczne [kWh]
1000
1500
2000
2500
3000
TS
NE
TS
NE
TS
NE
TS
NE
TS
NE
1
0,6212 zł
0,6212 zł
621,20 zł
999,20 zł
931,80 zł
1 309,80 zł
1 242,40 zł
1 620,40 zł
1 553,00 zł
1 931,00 zł
1 863,60 zł
2 241,60 zł
2
0,8130 zł
0,7368 zł
813,00 zł
1 114,80 zł
1 219,50 zł
1 483,20 zł
1 626,00 zł
1 851,60 zł
2 032,50 zł
2 220,00 zł
2 439,00 zł
2 588,40 zł
3
0,8537 zł
0,7368 zł
853,70 zł
1 114,80 zł
1 280,55 zł
1 483,20 zł
1 707,40 zł
1 851,60 zł
2 134,25 zł
2 220,00 zł
2 561,10 zł
2 588,40 zł
4
0,8964 zł
0,7368 zł
896,40 zł
1 114,80 zł
1 344,60 zł
1 483,20 zł
1 792,80 zł
1 851,60 zł
2 241,00 zł
2 220,00 zł
2 689,20 zł
2 588,40 zł
5
0,9412 zł
0,7368 zł
941,20 zł
1 114,80 zł
1 411,80 zł
1 483,20 zł
1 882,40 zł
1 851,60 zł
2 353,00 zł
2 220,00 zł
2 823,60 zł
2 588,40 zł
6
0,9883 zł
0,7368 zł
988,30 zł
1 114,80 zł
1 482,45 zł
1 483,20 zł
1 976,60 zł
1 851,60 zł
2 470,75 zł
2 220,00 zł
2 964,90 zł
2 588,40 zł
7
1,0377 zł
0,7368 zł
1 037,70 zł
1 114,80 zł
1 556,55 zł
1 483,20 zł
2 075,40 zł
1 851,60 zł
2 594,25 zł
2 220,00 zł
3 113,10 zł
2 588,40 zł
8
1,0896 zł
0,7368 zł
1 089,60 zł
1 114,80 zł
1 634,40 zł
1 483,20 zł
2 179,20 zł
1 851,60 zł
2 724,00 zł
2 220,00 zł
3 268,80 zł
2 588,40 zł
9
1,1441 zł
0,7368 zł
1 144,10 zł
1 114,80 zł
1 716,15 zł
1 483,20 zł
2 288,20 zł
1 851,60 zł
2 860,25 zł
2 220,00 zł
3 432,30 zł
2 588,40 zł
Razem
8 385,20 zł
9 917,60 zł
12 577,80 zł
13 175,40 zł
16 770,40 zł
16 433,20 zł
20 963,00 zł
19 691,00 zł
25 155,60 zł
22 948,80 zł
Z powyższej tabelki wynika, że nowa oferta będzie opłacalna dopiero przy zużyciu minimum 2000 kWh energii rocznie. Jednocześnie, przez pierwszych 4 lata jednak będziemy płacić wówczas więcej, niż pozostając przy taryfie sprzedawcy. A sumaryczna różnica w takim wariancie jest niewielka.
To wszystko zakładając, że przez 9 najbliższych lat ceny zaczną rosnąć o 5% rocznie. Pytanie tylko, czy tak będzie? Jeśli zaczną rosnąć 10% rocznie, to oczywiście próg opłacalności przesunie się w lewo ku niższemu zużyciu (do ok 1000 kWh/rok). Jeśli jednak wzrost nie będzie tak więki, albo wciąż będziemy mieć dotacje do cen prądu, to granica opłacalności przesuwa się w prawo (dla 2,5% będzie i bez dopłat to już ponad 2200 kWh/rok). Zgodnie z raportem "Analiza Trendów cen energii wraz z prognozą do 2030 roku" przygotowanym na zlecenie Instytutu Rozwoju Terytorialnego przez Instytut Energetyki Odnawialnej w latach 2021-2030 należy liczyć się ze wzrostem kosztów wytwarzania energii elektrycznej (...) o 12%. Tylko o 12%! Czyli daje to realnie niecałe 1,2% rocznie (procent składany za 10 lat). W takiej sytuacji granica opłacalności nowej oferty Tauronu wynosi 2800 kWh w rok. Z drugiej strony już ostatnie 4 lata pokazały, że te prognozy są raczej niedoszacowane.
Czy zatem warto? Jeśli ktoś zużywa przynajmniej 3000 kWh energii rocznie (i stać go na większe wydatki w początkowych latach), to myślę, że tak (przynajmniej na podstawie tych założeń, które przytoczyłem - nie wiem, czy nie ma tam innych ukrytych opłat). Ale jeśli ktoś zużywa 2000-2500 kWh rocznie może to już być loteria. A trzeba mieć na uwadze, że rezygnacja z tej umowy będzie dość kosztowna. Zużycie 1500 kWh rocznie lub mniej to zdecydowanie nieopłacalne przedsięwzięcie i raczej się wtopi, niż zaoszczędzi. Aczkolwiek, różne wydarzenia mogą wpłynąć w każdą stronę na to, o ile będzie rosła cena prądu. Zatem podejmując decyzję warto rozważyć nie tylko tą niewiadomą, ale też fakt, czy będziemy za tyle lat wciąż korzystać z usług tego samego sprzedawcy, bo rezygnacja może okazać się zdecydowanie nieopłacalna.
Strona istnieje od 25.01.2001 Ta strona używa plików Cookie. Korzystając z niej wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych a zakresie podanym w Polityce Prywatności.
Wybierz wersję strony:
To tylko kopia strony wykonana przez robota internetowego! Aby wyświetlić aktualną zawartość przejdź do strony.