Zaklęta siłaWszystko szybko się zaczęło,
Wspaniale było tak!
Jaki koniec zwieńczy dzieło?
Pytałem się co dnia.
Swe zasady połamałem;
Mogłaś wszystko mieć!
W imię twoje wciąż działałem.
Koszt nie liczył się.
Czemu wciąż przyciągasz mnie?
Choć tyle w tobie zła,
Oprzeć ci nie umiem się.
Zaklęta siła trwa.
Jeden dzionek bez spotkania
I tęskniłaś już!
Wciąż mnie brałaś bez wahania,
Choć zdeptałaś bukiet róż.
Czego tak naprawdę chciałaś,
Nie wiem tego sam,
Lecz mnie wokół owijałaś,
A ja w grę tą gram.
Czemu wciąż przyciągasz mnie?
Choć tyle w tobie zła,
Oprzeć ci nie umiem się.
Zaklęta siła trwa.
No i równie szybko koniec
Nastał oraz ból!
Drzwi zamknęłaś i już do mnie
Nic nie chciałaś czuć.
Gdzieś pamiątki pozostały,
Tyle mogłem mieć.
Choć me oczy już przejrzały
Nie chcę cię, o nie!
Nie przyciągasz mnie już nie,
Bo tyle w tobie zła.
Znać już dłużej nie chcę cię,
Choć zaklęcie trwa.
Jednak ciągle wspominałem,
Choć nie ciebie brak,
O tym wtedy, co dostałem.
Za tym tęskno tak.
Wciąż szukałem i szukałem,
Błądząc tu i tam,
Lecz już nigdy nie dostałem.
W duszy byłem sam.
Czemu wciąż przyciągasz mnie?
Choć tyle w tobie zła
Oprzeć ci nie umiem się.
Zaklęta siła trwa.
Klocki już poukładałem,
Pogodziłem się
Z losem, który gdzieś oddałem.
Teraz wszystko wiem.
Lecz w momencie tym wróciłaś,
Zakłócając ład.
Wszystko znów mi przewróciłaś.
Klocek z góry spadł.
Czemu wciąż przyciągasz mnie?
Choć tyle w tobie zła
Oprzeć ci nie umiem się.
Zaklęta siła trwa.
Lecz już inna i zmieniona:
Z dala trzymasz mnie
Tym, czym jesteś ozdobiona:
Świeć pierścionku, świeć!
Choć już niby mi nie szkodził,
To wystarczył ruch:
W Twym uścisku się odrodził
Dawnych wspomnień duch.
Czemu wciąż przyciągasz mnie?
Choć tyle w tobie zła
Oprzeć ci nie umiem się.
Zaklęta siła trwa.
Więc uciekaj teraz stąd
Nie chcę więcej zła
Bo oboje wiemy to:
Zaklęta siła trwa.
Opole, 2008 r. |