Na skanerze na biurku, przy którym siedzę leży wciąż niewielki notesik - nieodzowny element pracy programisty. Tak, tak! Wiele rzeczy szybciej i łatwiej zanotować na kartce, wiele algorytmów prościej zaprojektować rysując długopisem, niż używając do tego komputera. Ale nie o tym chciałem... Notes ten bowiem przypomina mi pewną śmieszną kampanię, jakich tak naprawdę wiele.

Kiedyś był pokaz jakiś tam kremów do twarzy. Naopowiadali się, że praktycznie żadne kremy (poza tymi z Q10, czymkolwiek to jest) nie wchłaniają się, a jedynie wyparowują pozostając na powierzchni skóry. Na koniec tego arcyciekawego wykładu każdy uczestnik dostał próbkę jakiś tam kremów - oczywiście zwykłych, których to używanie jest bezcelowe zgodnie z przekazem wykładu. :)

Ale ad meritum. Tak samo jest z tym notesem. Jego przednia część głosi hasła: "Zależy Ci na ochronie środowiska? (...) oszczędzaj lasy, rezygnując z papierowych faktur.". Wydawcą - jeśli można tak powiedzieć - owego notesu jest firma UPC (telewizja, jeśli dobrze pamiętam). Już sam fakt pisania na papierze "oszczędzaj papier" to tak, jakby dać komuś na płytce CD instrukcję z montażem napędu CD. A nawet gorzej. I otwarcie notesu pogłębia ten ironiczny stan rzeczy. Próżno szukać pożółkniętych kartek z fragmentami szmat, które wskazywałyby na ekologiczne wyprodukowanie tegoż papieru z makulatury. Wręcz przeciwnie! Kartki tego notesu to papier kredowy o bardzo wysokiej jakości! Czy firma UPC zdawało sobie sprawę z tego, jakim idiotyzmem jest zestawianie takich dwóch faktów - proekologicznych haseł i antyekologicznego przekazu? To ja teraz proponuję zrobić akcję wypuszczania freonów z instalacji chłodniczych na znak protestu! I koniecznie do tego rozpalić wielkie ognisko, spalając w nim plastikowe butelki!