niedziela, 1 stycznia 2023 Tematyka: choroba, czas, zdrowie, życie |
"Pilne" - bombardują ns co jakiś czas nagłówki portali. "Pilne" - niejednokrotnie słychać w słuchawce bądź widać w mailu, gdy ktoś chce rozwiązać swój problem, najczęściej zupełnie błahy. "Pilne" - prawie zawsze występuje na skierowaniach na badania czy do specjalistów, choć często zastępowane łacińskim "cito", szyli "szybko". Świat gna częstokroć niepotrzebnie. Szybko nie tylko nadchodzi kolejny rok, szybko każdy chce załatwiać swoje sprawy, szybko się przemieszczać z miejsca na miejsce, szybko, pilnie, natychmiast. Tylko do czego to prowadzi? Lekarz planuje wizytę - za pół roku, a więc na cito potrzeba zrobić badania, bo z tym dopiskiem jest szansa na wykonanie w ciągu pięciu miesięcy. Nikt nawet już nie przejmuje się tym faktem. Skierowania w trybie pilnym to zdecydowana większość wszystkich, co doskonale widać w terminach: - U nas terminy dopiero za rok... - Ale mam na skierowaniu, że "cito" - A, to za 10 miesięcy w takim razie! Choć nieraz brak tego dopisku kompletnie pozbawia możliwości znalezienia pomocy. To wszystko prowadzi do sytuacji, w którym faktycznie pilne sprawy skazane są na doprowadzenia człowieka do stanu bezpośredniego zagrożenia życia; nie ma szans na wcześniejszą profilaktykę i zapobieżenie wypadkom, które mogą skończyć się śmiercią. Pozostaje tylko chodzić i błagać lekarzy o potraktowanie pilnego skierowania faktycznie jako pilne. Niestety, sporo w tym temacie już przeżyłem, sporo doświadczyłem i sporo widziałem. Jest gro rzeczy, na które wcale w trybie pilnym nie muszę być kierowany, a jestem, ale były i takie, gdzie jedyną natychmiastową, acz doraźną pomoc, można było uzyskać tylko po przywiezieniu przez pogotowie. Co gorsza, pomimo hucznych zapowiedzi i uzasadnień podnoszenia składek na fundusz zdrowia, ten dostanie jeszcze mniej finansowania w tym nowym 2023 roku. Tylko czy tą naszą służbę zdrowia coś jeszcze jest w stanie uzdrowić i reanimować, gdy wszystko staje się pilne? Czy my potrafimy żyć z czymś, co mogłoby spokojnie zaczekać na swoją kolej, bez poganiania, bez stresu i gonitwy? Bo takiego życia brakuje i takiego życia życzyłbym wszystkim! |