BLOG

Subskrybuj kanał blogu

KatalogiWpisAchronologicznyTematycznyPoczytnościPopularnościOcen

Kuriozalne pomysły na zmiany w przepisach ruchu drogowego

piątek, 4 listopada 2016
Tematyka: bezpieczeństwo, kodeks drogowy, kontrola, nagroda, polityka, prawo, przepisy, ruch drogowy

Poseł-symbol sprzeciwu wobec rządu - jest tylko symbolem. Niestety, próbuje on zabłysnąć jako poseł i pokazać się w sejmie wprowadzając absurdalne propozycje dotyczące zmian w przepisach związanych z ruchem drogowym.

Zacznijmy od bardziej błahych: Rejestrowanie przebiegu zatrzymania. Poseł chce, aby policjanci mieli zawsze kamery i rejestrowali przebieg swoich działań. Nie jest to jakiś zły pomysł, a wręcz sprawdzony m.in. na straży miejskiej niektórych miast. Tylko przy okazji poseł chce także wprowadzenia możliwości rejestrowania przebiegu także przez zatrzymanego do kontroli. Ciekawe, czy pan Kukiz wie, że taka możliwość istnieje już teraz i żadnych zmian w przepisach nie potrzeba?

Druga rzecz - możliwość odwoływania się od mandatów. No dobra, może są sytuacje, w których emocje rzeczywiście uniemożliwiają podjęcie racjonalnej decyzji. Tyle, że to raczej nieliczne przypadki, a wprowadzenie takiej możliwości skończy się po pierwsze mniejszą ilością zapłaconych mandatów (wytworzenie przeświadczenia, że przecież mandat do niczego nie obliguje, bo mogę się odwołać) i przede wszystkim zawaleniem sądów niepotrzebnymi sprawami. A jak nasze sądy się mają, nie trzeba mówić. Po co jeszcze bardziej dokładać pracy. Co więcej, wtórnie spowodowałoby to na pewno ściąganie na rozprawy także i policjantów, więc w efekcie ich skuteczność na drogach zostałaby ograniczona.

Kwestia niekarania za brak dokumentów podczas kontroli. W sumie wydaje się ok. Tylko znów - to by spowodowało, że gro kierowców w ogóle by przestało wozić dokumenty, bo nie trzeba. A jakby tak kontrolujący nie mógł z jakiegoś powodu sprawdzić? Wydłużenie czasu kontroli, zupełnie niepotrzebne. Można by powiedzieć, że to sprawa zatrzymanego. Ale przecież absorbuje też czas funkcjonariuszy, którzy mogliby już wykonywać inne zadanie. Jeśli już coś takiego miałoby być wprowadzone, to czemu w ogóle nie wyeliminować dokumentów? No bo po co nam one? Żeby płacić za wydanie?

A odszkodowanie za bezpodstawne uniemożliwienie dalszej jazdy? No niech mi pan poseł sypnie przykładami, gdy do takich sytuacji doszło! Po co to i na co? Żeby zastraszać policjantów? O co chodzi w tym pomyśle?

Największy absurd jednak wiąże się ze zmianami w systemie punktowym. 5 punktów "dodatkowych" w zamian, za bezpunktową jazdę w zeszłym roku. No po co? Niech ktoś mi przytoczy jakikolwiek racjonalny argument? Przecież Ci, co jeżdżą w zgodzie z przepisami, będą jeździć dalej niezależnie od ilości punktów bonusowych (ja sam miałbym już ich 80). A reszta? Jeśli piratowi udałoby się uniknąć w ciągu roku otrzymania punktu (co nie jest wcale jakoś nieprawdopodobnym), to miałby on przeświadczenie, że może jeszcze bardziej szarżować. No piękny prezent, by na drogach było bezpieczniej!

Jeśli już iść w tym kierunku, to lepszym rozwiązaniem byłoby uzależnienie wysokości składek OC, których ceny tak ostatnio szybują w górę, od ilości punktów. Ale zaraz, zaraz... Ubezpieczenia przecież są na auto, a nie kierowcę, jakby to auto powodowało samo z siebie zagrożenie... Ale to już temat na osobny wpis.

Informacje o wpisie
Wpis czytano:187 razy
0,07/dzień
Ocena wpisu:
brak
(Kliknij właściwą gwiazdkę, by oddać głos)

Wróć

Komentarze (0)


Ładowanie komentarzy... Trwa ładowanie komentarzy...

Zobacz inne wpisy

ZobaczOstatnio dodanePodobne

Strona istnieje od 25.01.2001
Ta strona używa plików Cookie.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych a zakresie podanym w Polityce Prywatności.
 
archive To tylko kopia strony wykonana przez robota internetowego! Aby wyświetlić aktualną zawartość przejdź do strony.

Optymalizowane dla przeglądarki Firefox
© Copyright 2001-2024 Dawid Najgiebauer. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ostatnia aktualizacja podstrony: 17.07.2023 19:35
Wszystkie czasy dla strefy czasowej: Europe/Warsaw