BLOG

Subskrybuj kanał blogu

KatalogiWpisAchronologicznyTematycznyPoczytnościPopularnościOcen

Lepsze wrogiem dobrego w motoryzacji

sobota, 9 stycznia 2016
Tematyka: bezpieczeństwo, motoryzacja

Niektóre z ulepszeń, jakie wdrażane są w dziedzinie produkcji samochodów, mają pokazać niebanalny pomysł, podążanie z duchem czasu i wywołać ogólny efekt "wow" emanując pięknem i funkcjonalnością. Mowa tu o zyskujących popularność ciekłokrystalicznych wyświetlaczach mających zastąpić dotychczasowe zegary i wskaźniki.

I tak, wszelkie wskazania są po prostu jedną wielką grafiką na dużym ciekłokrystalicznym wyświetlaczu. Układ może się zmieniać dynamicznie w zależności od warunków (np. obraz z kamery cofania po wrzuceniu biegu wstecznego, brak obrotomierza przed uruchomieniem silnika). Samochodom coraz bliżej do tego, co możemy zaznać w grach komputerowych i to właśnie specjaliści zahaczający kompetencjami o tworzenie grafiki mają teraz pole do popisu.

Jednak czy te wspaniałe ekrany rzeczywiście są przyszłością? Pewnie, że takie rozwiązania pozwala na nieograniczone zastosowania. Jednak głównymi elementami były są i będą pewne konkretne wskazania - prędkości, przebytej odległości, warunków pracy samochodu oraz wskazania używanego oświetlenia.

Tymczasem potencjalna awaria matrycy lub jednostki graficznej komputera może w jednej chwili pozbawić nas dosłownie wszystkiego. Samochód wciąż będzie sprawny, ale zgubimy wszelkie wskazania, co uniemożliwi bezpieczną jazdę.

Druga sprawa to potrzeba wydajności - aby obraz był przyswajalny przez oko musi posiadać odpowiednią rozdzielczość, a komfort poczujemy przy wysokiej częstotliwości odświeżania. To stawia wyzwania dla komputera, który - w przeciwieństwie do dotychczasowych przetworników cyfrowo/analogowych czy prostych lampek - wymaga znacznie większej mocy pokrywającej potrzebę sporej wydajności. Ponadto, o ile przy starszych rozwiązaniach praktycznie trudno jest o błąd, to już przy wyświetlaczach może zostać popełniony i wypłynąć w najmniej oczekiwanym momencie. Tu trzeba zatem liczyć na bardzo szczegółowe testy wszystkich możliwych przypadków przeprowadzone przez zespół badawczo-informatyczny.

Skoro już przy jakości wyświetlanego obrazu jesteśmy, a mamy zimę, nie sposób nie zauważyć pewnego efektu - mianowicie na dużym mrozie wyświetlacze LCD zaczynają mieć bardzo duży czas bezwładności. Można to zaobserwować na przykładzie komórek lub już istniejących prostych wyświetlaczy (np. w radiu). O ile przy dotychczasowym zakresie wykorzystania w ogóle to nie przeszkadzało, to wyobraźcie sobie teraz efekt smużenia na wskazówce obrotomierza czy prędkościomierza. Próba częstszej i dłuższej obserwacji takiego ekranu raczej skończy się mdłościami. Niestety, o tym nikt w salonie samochodowym nie powie, a czy gdzieś zgodzą się na testowanie takiego auta przy -20°C? Pewnie albo odmówią, albo będzie ono już nagrzane, abyśmy nie zobaczyli tego efektu na czymś, co przecież ma nas zachwycać. Tu "staromodne" wskazówki są bezkonkurencyjne! Praktycznie nieskończona rozdzielczość i "częstotliwość odświeżania" sprawiają, że odczyt jest zawsze prosty, łatwy i niemęczący dla oka. Dlatego zanim podacie się efektowi "wow" nie mogąc napatrzyć się na przepiękne obrazy zegarów, zastanówcie się, na ile jest to wygodne przy dłuższym użytkowaniu w różnych warunkach.

Informacje o wpisie
Wpis czytano:120 razy
0,04/dzień
Ocena wpisu:
6,00 (1 oceniających)
(Kliknij właściwą gwiazdkę, by oddać głos)

Wróć

Komentarze (0)


Ładowanie komentarzy... Trwa ładowanie komentarzy...

Zobacz inne wpisy

ZobaczOstatnio dodanePodobne

Strona istnieje od 25.01.2001
Ta strona używa plików Cookie.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych a zakresie podanym w Polityce Prywatności.
 
archive To tylko kopia strony wykonana przez robota internetowego! Aby wyświetlić aktualną zawartość przejdź do strony.

Optymalizowane dla przeglądarki Firefox
© Copyright 2001-2024 Dawid Najgiebauer. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ostatnia aktualizacja podstrony: 17.07.2023 19:35
Wszystkie czasy dla strefy czasowej: Europe/Warsaw