Zaglądając do instrukcji samochodu, możemy tam wyczytać tekst o podobnym charakterze jak ten: Przednia poduszka powietrzna pasażera może być wyłączona w przypadku, gdy na przednim fotelu zainstalowany jest fotelik dziecięcy skierowany do tyłu. Do tego tekstu dochodzą w samym samochodzie obrazki ukazujące, jak montować fotelik oraz przypominające o konieczności wyłączenia poduszki.

Niestety, te instrukcje wprowadzają polskich kierowców w błąd, który może kosztować nie tylko mandat, ale i problemy z ubezpieczycielem. Dlaczego? Otóż przepisy mówią jasno, że zabrania się przewożenia w foteliku ochronnym dziecka siedzącego tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu pojazdu samochodowego wyposażonego w poduszkę powietrzną dla pasażera* (Art. 51, p. 2, pp. 4). Nie ma tu żadnego wyjątku ani wykluczenia dla sytuacji, w której poduszka ta jest wyłączona. Jeśli pojazd ma takową (nieistotne, czy włączoną, czy nie), to przewozić dzieci w foteliku zwróconym tyłem nie wolno!

Nie dajcie się zatem zwieść kolorowym obrazkom i instrukcjom pojazdów! Wyłącznik poduszki do niczego nie uprawnia. Jeśli zatem kupując samochód dostajecie do wyboru możliwość zastosowania takiego wyłącznika - nie wydawajcie niepotrzebnie kasy na niego, bo i tak do niczego się nie przyda!

[Aktualizacja 14.06.2015] * Ostatnia nowelizacja przepisów wreszcie przyjęła, że poduszki powietrzne w samochodach mogą być wyłączane! Dlatego obecnie można już przewozić dzieci na fotelikach tyłem, jeśli wyłączona zostanie poduszka powietrzna.