Kilka dni temu pisałem o narzucaniu przez Unię absurdalnych limitów dotyczących mocy różnych AGD. Przeplatał się tam też inny temat, który obiecałem rozwinąć. Może na starość popadam za bardzo w politykę, ale to właśnie ten temat... Choć wówczas, gdy pisałem tamte słowa, nic jeszcze nie było oficjalnie potwierdzone, jednak w kontekście właśnie tych limitów miałem już pewność, kto zostanie "prezydentem" Europy - tak, nasz przywódca rządu - Tusk. A skąd ta pewność? I skąd ostrzeżenia, że będzie tylko gorzej? Byłby w błędzie ten, kto uważa, że zaproponowanie tak reprezentatywnego stanowiska to przejaw wyłącznie doceniania kierownictwa "zielonej wyspy". Szczególnie przy tak nieprzychylnym Polsce opiniom z wielu krajów, w tym np. z Wielkiej Brytanii, której premier dziwnie zmienił w ostatniej chwili zdanie o 180 stopni. Jaka jest więc prawda? Unia coraz bardziej chce kierować całą Europą, a w szczególności jej szarymi obywatelami. Narzucać rozwiązania, mówić jak żyć! A w którym kraju rząd ostatnimi czasy wprowadzał same niepopularne decyzje, okradał ludzi na prawo i lewo (emerytury) i umiał ugłaskać tak, że nikt się nie buntował (VAT)? Kto wdrożył w życie decyzje w taki sposób, że sprzeciw był ledwo słyszalny (wiek emerytalny)? Kto ogłupił społeczeństwo, które nie wszczęło zamieszek w akcie desperacji i protestu, a wręcz utrzymało prawie niesłabnące poparcie dla rządu przez tyle lat? Oto geniusz Tuska, który potrafi zniewolić swoich obywateli, doprowadzić do stanu, w którym wszystko wszystkim zaczyna być obojętne i czarować obietnicami bez pokrycia; stwarzać problemy, na które znajduje "wielkoduszne" rozwiązania (autostrady), mamić fałszywym poczuciem wolnego wyboru (składki emerytalne) i pod przykrywką status quo podnosić z roku na rok podatki (każde pozostawienie progów, kwoty wolnej, czy kosztów uzyskania, na wskutek inflacji jest de facto podnoszeniem podatków!). Teraz tego geniuszu potrzeba na skalę europejską. Polacy dali się ogłupić, zatem czas ogłupić całą zjednoczoną Europę! Mieć kontrolę nad obywatelami, sterować nimi niczym robocikami ale tak, by wydawało im się, że są wolni. Oto prawdziwy powód wyboru - wybór kierunku, jakim podążać chce od początku cała Unia! Kontrola, zniewolenie schowane za płaszczem sztucznej wolności. Taki jest właśnie cel! |