BLOG

Subskrybuj kanał blogu

KatalogiWpisAchronologicznyTematycznyPoczytnościPopularnościOcen

Jak sortować?

piątek, 14 czerwca 2013
Tematyka: ekologia, środowisko

Odpady Tzw. śmieciowa ustawa jest chyba najgłośniejszą ustawą tego roku, jak nawet nie całej kadencji obecnego rządu. I tradycyjnie, jak prawie każda zmiana, wiąże się z tym, że coś ktoś chce z naszej kieszeni zabrać.

Nieraz wręcz drakońskie podwyżki cen wywozu nieczystości można trochę załagodzić decydując się na proekologiczne sortowanie śmieci. I nagle okaże się, że wszyscy jesteśmy zieloni... Ale nie dlatego, że pomagamy środowisku, lecz zieloni właśnie z tematu, jak pomóc poprzez właściwe sortowanie.

Rząd z jednej strony zmusza nas do takiego kroku, z drugiej zachęca (np. poprzez reklamy), ale brakuje najważniejszego - nie mówi, jak to robić!

Okazuje się, że sortowanie wcale nie jest aż taką prostą sprawą. Bierzemy np. zwykła torebkę na pieczywo z marketu. No i... Ni to papier, ni folia. Więc czy pozostaje wziąć nożyczki i ładnie odseparować poszczególne surowce? No bo już wkrótce - więcej to niż pewne - zaczną się kontrole jak segregujemy. Wyrzucimy to do papieru - będzie kara; do plastiku - będzie kara; do całej reszty - będzie kara.

Ale to tylko jeden z przypadków. Z podobnym możemy się spotkać chcąc wyrzucić butelkę po wodzie oklejoną papierową etykietą. Znów nożyczki w ruch, bo przecież wyrzucić się tego nie da ot tak.

A, jeszcze jedna ważna rzecz - śmieci muszą być... czyste! A wiec zjesz margarynę - umyj pojemnik. To samo z jogurtem (i nie zapomnij oderwać aluminiowego wieczka!).

A może zechcemy wyrzucić kolorową gazetę? A tu.. metalowe zszywki. Tylko patrzeć, jak ktoś zechce to wykorzystać. No i broń Boże papieru śniadaniowego czy do pieczenia! Z daleka od kubła na papier z opakowaniami po napojach czy mleku -
tam znów jest kilka warstw różnych materiałów. Najlepiej - rozdzielić. Papier termiczny lub samokalkujący (paragony, faktury z drukarek igłowych) - to też nie jego miejsce.

To ledwie garstka odpadów, z których segregacją z pewnością nie jeden z nas miałby problem. Nie wspomnę już o konieczności patrzenia na oznaczenia (szczególnie opakować z tworzyw sztucznych), które informują, czy dany produkt można wrzucić do żółtego pojemnika, czy też nie.

A gdy już się zapoznamy i zaczniemy działać, okaże się, że cała segregacja to jeden wielki mit!

Informacje o wpisie
Wpis czytano:736 razy
0,19/dzień
Ocena wpisu:
brak
(Kliknij właściwą gwiazdkę, by oddać głos)

Wróć

Komentarze (0)


Ładowanie komentarzy... Trwa ładowanie komentarzy...

Zobacz inne wpisy

ZobaczOstatnio dodanePodobne

Strona istnieje od 25.01.2001
Ta strona używa plików Cookie.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych a zakresie podanym w Polityce Prywatności.
 
archive To tylko kopia strony wykonana przez robota internetowego! Aby wyświetlić aktualną zawartość przejdź do strony.

Optymalizowane dla przeglądarki Firefox
© Copyright 2001-2024 Dawid Najgiebauer. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ostatnia aktualizacja podstrony: 17.07.2023 19:35
Wszystkie czasy dla strefy czasowej: Europe/Warsaw