piątek, 20 stycznia 2012 Tematyka: czas, fizyka, kosmos, nauka, wszechświat |
Gdy temperatura spada poniżej 15°C mówimy, że jest zimno. Poniżej 0°C mamy już do czynienia z mrozem. Temperatura poniżej -50°C wydaje się już nie do zniesienia. Z drugiej strony przekroczenie +30°C także zaczyna być uciążliwe. Jednak, jakby nie patrząc, warunki do powstania życia to jednak przedział bardzo niskich temperatur. Udowodniono już, że najniższa temperatura może wynieść -273°C. Tylko tyle. Woda zmienia swoje stany skupienia tylko na przestrzeni niewiele ponad 100°C. A jakie mogą myć maksymalne temperatury? Szacuje się, że wiele gwiazd posiada temperaturę milionów stopni. Jednak czy istnieje jakaś górna granica? W takiej perspektywie nasze 0 a nawet 100°C wydaje się niesamowicie niskimi temperaturami. A jednak potrafią diametralnie wpływać na otaczające środowisko i na nas samych. A jednak natura potrafi istnieć także w temperaturach o kilka rzędów wyższych. Tak samo jak cząstkami elementarnymi - nasze rozmiary w porównaniu do nich są i tak niewielkie, jeśli popatrzymy na wymiary wszechświata. A to, co jesteśmy w stanie zrobić w ciągu sekundy czy nawet całego swojego życia jest atomem w skali czasu, jaki upłynął we wszechświecie od domniemanych jego początków. A czy istnieje coś jeszcze większego, czego przez rozmiary, czas lub cokolwiek innego nie potrafimy nawet dostrzec? W każdym z wymiarów jesteśmy mali, w każdej ze skal jesteśmy gdzieś na początku. A może tak tylko nam się wydaje? |