BLOG

Subskrybuj kanał blogu

KatalogiWpisAchronologicznyTematycznyPoczytnościPopularnościOcen

Powyborczy komentarz subiektywny

poniedziałek, 10 października 2011
Tematyka: państwo, polityka, społeczeństwo, wybory

No nie da się dziś uciec od tematu. Więc i ja jednak przejrzałem wyniki sondaży, głównie ich część demograficzną. I mam kilka - myślę, ciekawych - wniosków.

Im dalej od granicy z Niemcami, tym chętniej na PiS. No tak, wrogość do wszystkich sąsiednich państw jest od dawna domeną tej partii i jej przewodniczącego. Szczególnie ostatnie wypowiedzi o przeszłości kanclerz Niemiec były trafione jak kulą w płot. Tym bardziej zabawnie wygląda sytuacja, gdy wschód jest wciąż bastionem tej partii - pewnie oni nie muszą żyć w zgodzie z naszym zachodnim sąsiadem. Proponuję więc następnym razem powiedzieć coś nieprzychylnego na Ukrainę - wówczas PiS straci już wszędzie elektorat. A poza tym, jedyną rzeczą, jaką zapamiętałem z kampanii tej partii, jest stwierdzenie "to wszystko wina Tuska".

Bardzo ciekawe wnioski pozwala także snuć wynik partii Palikota. Obiecanki o legalizacji narkotyków oraz darmowe środki antykoncepcyjne były chyba jedynym orężem. I widać bardzo dobrze trafiło to w grupę wiekową 18-25 lat o średnim wykształceniu. Widać młodzież dziś nie wyobraża sobie nauki do matury oraz studiowania bez speedów, a najważniejszą sprawą jest dobry seks. Co ciekawe - wśród elektoratu przeważali mężczyźni. Czyżby model wibratora, z którym tak chętnie pokazywał się Palikot, był aż tak beznadziejny?

Wielką przegraną jest partia SLD. Cóż, sam z początku byłem najbardziej za nimi, lecz głupkowate, rozbierane spoty, na jakie pozwoliła partia, oraz załamujące obnażenie niewiedzy o gospodarce kraju przez jego przewodniczącego pogrzebały zupełnie szanse na dobry wynik.

W kontekście tej ostatniej partii PSL wypadło bardzo pozytywnie. Utożsamiana ze wsią nie zdobyła poparcia na Śląsku. Trochę wciąż zbyt małe przebicie zdaje się mieć przewodniczący, który jest chyba najbardziej za wszelkimi nowinkami technologicznymi, jakby nieco na przekór wiejskiemu pochodzeniu. Mam nadzieję, że wciąż pozostanie na swoim ministerialnym stanowisku.

Śmieszne pozostały wyniki pozostałych partii. Gdzie to wielkie przekonanie PJN o rządzeniu. Partii, której założycielka uciekła z niej po paru dniach. Jak może to świadczyć dobrze o takim ugrupowaniu? Nie pomogło też straszenie unieważnieniem wyborów przez Janusza Korwin-Mikkego (choć zarzuty jego wydają się słuszne). Także ludzie nie dali wiary w zapewnienia PPP o podniesieniu płacy minimalnej. Chyba społeczeństwo dojrzało na tyle, że jest świadome niemożliwości wykonania takiego ruchu. A ta nieświadoma część bardziej chwili obecnej woli myśleć o seksie.

Ale reakcja całego świata i Warszawskiej Giełdy przekonuje, że stało się dobrze, jak się stało. Choć nie jest najlepiej, to jednak chyba każdy inny wybór sprawiłby, że mogłoby być tylko gorzej. Martwi jednak frekwencja. Ale co się dziwić ludziom, gdy tak naprawdę nie ma na kogo głosować?

Informacje o wpisie
Wpis czytano:84 razy
0,02/dzień
Ocena wpisu:
brak
(Kliknij właściwą gwiazdkę, by oddać głos)

Wróć

Komentarze (0)


Ładowanie komentarzy... Trwa ładowanie komentarzy...

Zobacz inne wpisy

ZobaczOstatnio dodanePodobne

Strona istnieje od 25.01.2001
Ta strona używa plików Cookie.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych a zakresie podanym w Polityce Prywatności.
 
archive To tylko kopia strony wykonana przez robota internetowego! Aby wyświetlić aktualną zawartość przejdź do strony.

Optymalizowane dla przeglądarki Firefox
© Copyright 2001-2024 Dawid Najgiebauer. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ostatnia aktualizacja podstrony: 17.07.2023 19:35
Wszystkie czasy dla strefy czasowej: Europe/Warsaw