Czas życzeń nastał... Większość z nich to wyklepane regułki i powtarzające się od lat zwroty. A czy ktoś zastanawiał się, co tak naprawdę ważne jest w Święta? Czy aby dane życzenia komuś nie sprawią przykrości, a inni nawet ich nie przeczytają? Czy ktoś ma odwagę i siły, by napisać życzenia dopasowane do każdej osoby, do każdego z adresata pocztowej kartki?

Wiem, czasem jest trudno... Ot, choćby wtedy, gdy odbiorcy nie można jednoznacznie określić, gdy chce się podzielić "świętami" ze wszystkimi. Ale i wtedy myślę warto skupić się choć przez chwilę na tym, co najważniejsze, by życzenia płynęły prosto z serca, by były po prostu prawdziwe. Taka myślę jest i moja Kartka dla Was! A komu chciałem pożyczyć coś specjalnego, wyjątkowego i skierowanego tylko do niego - to uczyniłem. I w głębi ducha wierzę, że zostaną odczytane, że dotrą, że ktoś zastanowi się nad ich sensem i sprawią komuś przyjemność, a nie będą postrzegane jako okazję do odezwania się, pretekst do zatrzymania na chwilę w pospiesznej drodze przed siebie...