BLOG

Subskrybuj kanał blogu

KatalogiWpisAchronologicznyTematycznyPoczytnościPopularnościOcen

Ekologia i torebki w sklepach

sobota, 11 września 2010
Tematyka: ekologia, sklepy

Sobota, dzień większych zakupów, choć problem, o którym chcę pisać, istnieje w tym samym wymiarze każdego dnia. Tym razem trochę o dobrych ruchach ekologicznych, które jednak nie byłyby by potrzebne, gdyby...

Jakiś czas temu urządzono wielką kampanię na rzecz papierowych torebek, które miały zastąpić reklamówki dawane w sklepach. Faktycznie, zdecydowana większość ludzi przynosiła swoje zakupy w takiej reklamówce, po czym lądowała ona w koszu (reklamówka, nie większość ludzi :P). Dalej na wysypisko, gdzie latami leży zapewne do dziś dnia. Przyczyniało się to do produkcji ogromnej ilości trwałych śmieci. Wymyślono więc, że zacznie się wprowadzać torby papierowe. Te jednak nie przyjęły się u nas zbyt dobrze głównie ze względu na znacznie mniejszą wytrzymałość. I także popieram ten argument i wcale nie wybieram torebek z papieru (która na dodatek zupełnie nie sprawdzi się w deszczowej porze, jak dziś). Pojawiły się też plastikowe reklamówki, które podobno mają ulegać biodegradacji po 2 latach. Ale jakoś do tego przekonany nie jestem.

Jakie jest więc moje rozwiązanie? Poza używaniem toreb z materiału, to często używam tradycyjnych torebek z grubej folii! Jest to znacznie wygodniejsze i trwalsze od innych rozwiązań. Ale myli się ten, kto zarzuci mi brak odpowiedzialności za środowisko. Jest na to jedna, prosta rada, którą gdyby stosowali wszyscy, nie byłoby problemu śmieci ani potrzeby produkcji innych rozwiązań. Wystarczy po prostu pamiętać, aby taką torebkę zawsze ze sobą zabrać na zakupy i nie wyrzucać jej, lecz odłożyć. Gdy wchodziłem do sklepu zawsze mówiłem "dziękuję, mam swoją", gdy ekspedientka podawała mi jednorazówki. Przez 5 lat mieszkania w Opolu i robienia zakupów używałem jednej i tej samej torebki! (I to zanim jeszcze był cały szum o wpływ foliowych torebek na ekologię). Wreszcie i ona trochę się podziurawiła. Lecz gdyby każdy wyrzucał 1 dużą torebkę w ciągu 5 lat, zamiast 500 małych jednorazówek corocznie, to czy byłaby konieczność martwienia się o środowisko w takim stopniu, jak obecnie? Wystarczy tylko jedno - pamiętać o zabraniu z domu swojej ulubionej reklamówki. Lecz patrząc w sklepie, ludzi wciąż wolą do każdego zakupu dorzucić dwie torebki, które później wylądują niepotrzebnie w koszu, albo będą gromadzić się w jakiejś szafce. Po przecież to problem pamiętać zabrać ze sobą, bo przecież to ciężko nieść reklamówkę do sklepu, bo wreszcie wygodniej wyciągnąć świeżą z półki pod taśmą przy kasie, niż pogniecioną z kieszeni. Bo nie wiem, czym jeszcze ludzi kierują się, aby tak beztrosko kupować kolejne foliowe torebki? Dla mnie to niezrozumiałe.

Informacje o wpisie
Wpis czytano:55 razy
0,01/dzień
Ocena wpisu:
4,00 (1 oceniających)
(Kliknij właściwą gwiazdkę, by oddać głos)

Wróć

Komentarze (0)


Ładowanie komentarzy... Trwa ładowanie komentarzy...

Zobacz inne wpisy

ZobaczOstatnio dodanePodobne

Strona istnieje od 25.01.2001
Ta strona używa plików Cookie.
Korzystając z niej wyrażasz zgodę na przetwarzanie danych a zakresie podanym w Polityce Prywatności.
 
archive To tylko kopia strony wykonana przez robota internetowego! Aby wyświetlić aktualną zawartość przejdź do strony.

Optymalizowane dla przeglądarki Firefox
© Copyright 2001-2024 Dawid Najgiebauer. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Ostatnia aktualizacja podstrony: 17.07.2023 19:35
Wszystkie czasy dla strefy czasowej: Europe/Warsaw