Przeciętnie żyjemy przez ponad 2 miliardy sekund. Niby sporo czasu. Jednak jeśli dobrze się zastanowić, to jego zdecydowana większość spędzana jest w efekcie decyzji podejmowanych w ciągu tych pojedynczych sekund, które stanowią zaledwie ułamek procenta ogółu. To, w jakim stanie się znajdujemy, jak się czujemy i jakie są nasze relacje z innymi, które istnieją przez dziesiątki tysięcy sekund jest efektem często tego, co zrobiliśmy lub czego nie zrobiliśmy w ciągu kilku z nich.

Chyba nikogo nie trzeba przekonywać, jak wiele podczas jednej sekundy potrafi się wydarzyć wokół nas. Znamienny przykład wypowiedzi "to stało się tak szybko" często towarzyszy tak zwanym wypadkom. Jedna sekunda spojrzenia gdzieś indziej może skończyć się tragedią trwającą po kres życia. A wystarczyła chwila, by uniknąć katastrofy.

Powyższy przykład dotyczy tego rodzaju zdarzeń, przy których nie ma czasu na zastanowienie, lecz trzeba działać natychmiast. Są też inne zdarzenia, które wydawać by się mogło, są efektem wielogodzinnych lub wręcz wielomiesięcznych przemyśleń, rozważań, przemyśleń. Jednak tak naprawdę choćby zastanawiać się i lata, to nie zmienia to faktu, że decyzja często jest podejmowana w przeciągu sekundy. A niech będzie tutaj przykładem takie oklepane "tak" wypowiadane w tych momentach, co to pokazują w romantycznych filmach. Decyzja, która mocno wpływa na życie, a wymagająca poświęcenia tylko jednej sekundy.

Ale i bardziej przyziemne zdarzenia też podlegają tej samej zasadzie. Bo załóżmy, że odbywamy ważne spotkanie biznesowe z kontrahentem. Witamy się lub żegnamy i... pożałujemy jednej głupiej sekundy, by podać rękę, by się uśmiechnąć, by może chwilę stanąć i nie odwracać się plecami zmierzając ku obranemu przez siebie miejscu. Czy takie spotkanie się uda? Czy kontakty biznesowe z taką osobą w ogóle będą możliwe? Chyba każdy zna odpowiedź. A czasem wystarczyło poświęcić jedną, głupią sekundę, by zrobić lepsze wrażenie. Nawet, jeśli wiemy, że dana osoba potrafi boleśnie mocno ściskać rękę. Choć często mówi się o tym, co się zrobiło w ciągu sekundy, to jednak także nie uczynienie niczego, co zajęło by sekundę, także może mieć wpływ na dalsze losy.

Uważajmy więc na to, co robimy w każdej, najmniejszej chwili. I uważajmy na to, czego nie robimy, a co równie małą chwilę by zajęło. To właśnie te chwile kształtują nasze otoczenie, mają największy wpływ na przebieg zdarzeń. Nie wypracowywane długo rezultaty, lecz momenty, które wydają się czymś małym. Każda sekunda tka mozolnie naszą sieć życia. Lecz wystarczy jedno zerwane wiązanie, by rozdarła się cała.